Łuny w Bieszczadach, t. 1/2 - Jan Gerhard
Motto:
Losy ludzkie są kręte jak drogi i ścieżki w Bieszczadach, zawsze jednak los człowieka zależy od drugiego człowieka.
Łuny w Bieszczadach autor osnuł na własnych przeżyciach i obserwacjach, które poczynił jako dowódca 34 pułku Strzelców Budziszyńskich 8 Drezdeńskiej Dywizji Piechoty w Bieszczadach, gdzie w latach 1945-1947 toczyły się walki przeciw leśnym ugrupowaniom ekstremistycznym, przede wszystkim Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Jan Gerhard wybrał formę powieści, a nie na przykład historycznej monografii, aby - jak tłumaczył - móc lepiej osądzić tamten czas i ludzi, aby dysponować tą swobodą wypowiedzi, jaką daje tylko powieść. Bodźcem do jej napisania był dla Gerharda dramat ludzki. Dramat walczących w Bieszczadach i często ginących tam żołnierzy, którzy wyszli cało z wojny, ale już po jej zakończeniu musieli często oddawać życie; dramat mieszkańców tych stron i dramat historyczny, jakim była śmierć generała Świerczewskiego pod Jabłonkami, 28 marca 1947 r., śmierć na którą autor patrzył osobiście, walcząc w tej zasadzce pod rozkazami generała. Książka ta jest wypowiedzią przeciw nienawiści, okrucieństwu i bestialstwu. Opowiada ona wprawdzie o walkach w Bieszczadach, ale odnosi się również do innych terenów; tych na których działo się podobnie i gdzie również ginęli ludzie.
I dziś warto sięgnąć po tę książkę mimo upływu czasu, by dowiedzieć się innej prawdy niż ta, którą przedstawia się w mediach - prawda nigdy nie jest czarno-biała. Ci, których teraz kreuje się na bohaterów bywali pospolitymi bandytami...
Na kanwie tej powieści Ewa i Czesław Petelscy zrealizowali w roku 1961 dramat wojenny pt. Ogniomistrz Kaleń z Wiesławem Gołasem w roli tytułowej.
164 str., oprawa miękka, format 145x205
Stan: b.dobry (-) minimalne przybrudzenia okładki
Wyd.: Wydawnictwo Lubelskie, 1987
ISBN: 83-222-0150-8