Tytuł oryginału:
The Posthumous Papers of the Pickwick Club
Tłumaczenie: Włodzimierz Górski
Uzupełnienia: Zofia i Wiktor Popławscy
Ilustracje: Robert Seymour i Hablot Knight Browne (Phiz) (z angielskich wydań oryginalnych)
(…) Pierwsze promienie światła, które rozjaśniły grube ciemności, towarzyszące ukazaniu się nieśmiertelnego Pickwicka na horyzoncie uczonego świata, pierwszą urzędową wzmiankę o tym niepospolitym mężu znajdziemy w protokołach Klubu Pickwicka. Wydawca niniejszego dzieła mieni się szczęśliwym, że może przedstawić je swym czytelnikom jako dowód sumienności, uwagi, usilnej pracy i zdolności badawczych, jakie rozwinął przy poszukiwaniach w licznych powierzonych mu starych dokumentach. (…)
Klub Pickwicka to komiczna epopeja, której zabawni bohaterowie jedzą bez miary, trafiają do więzienia za długi i popadają w inne, niezliczone tarapaty. Humor i temperamenty typowo angielskie.
W jakimże innym kraju, poza Anglią, mogłoby powstać owo zdumiewające, epickie dzieło, któremu patronuje jowialny jegomość w okularach i trykocie w paski? Początkowo miała być to seria dowcipnych podpisów pod rysunkami, zamieszczanymi w 1836 roku w „The Monthly Magazine”. Wkrótce jednak pyszny, realny i zarazem baśniowy świat Dickensa rozrósł się do zgoła monstrualnych rozmiarów, obejmując z górą trzysta postaci i dwadzieścia dwa zajazdy. I oto mamy — zdumiewające perypetie miłosne, pełne niespodzianek podróże dorożką, kłopoty finansowe, więzienie za długi, nie mówiąc już o niezliczonych posiłkach…
Klub Pickwicka stał się książką kultową, zanim jeszcze narodziło się pojecie książki kultowej. Ta powieść zyskiwała sławę i uznanie w trakcie powstawania, nieomal w fazie swej artystycznej inkubacji…
Słoneczny humor dickensowski, który tu staje w zenicie swego blasku, jest jednym z najpromienniejszych zjawisk swego rodzaju w całej literaturze powszechnej, a w literaturze angielskiej bez wątpienia najpromienniejszym od czasów, gdy Shakespeare stworzył postać Falstaffa. (R. Dyboski)
- Rozdział pierwszy — Jak pickwickczycy zaznajomili się z dwoma młodymi ludźmi należącymi do profesji wyzwolonej, jak swawolili na lodzie i jak skończyła się ich pierwsza wizyta
- Rozdział drugi — cały o Prawie i o ludziach profesji prawniczej
- Rozdział trzeci — opisujący o wiele dokładniej, niż to kiedykolwiek czynił sprawozdawca dworski, przyjęcie kawalerskie, jakie urządził pan Bob Sawyer w swoim mieszkaniu w Borough
- Rozdział czwarty — Weller starszy wygłasza kilka krytycznych uwag dotyczących utworów literackich, potem przy pomocy swego syna Samuela wywiązuje się z części długu względem czerwononosego gentlemana Gato
- Rozdział piąty — w całości poświęcony dokładnemu a prawdziwemu sprawozdaniu z pamiętnej rozprawy sądowej Bardell contra Pickwick
- Rozdział szósty — w którym pan Pickwick sądzi, iż najlepiej uczyni, gdy wyjedzie do Bath, co też robi
- Rozdział siódmy — w którym przekonamy się, że w znacznej swej części jest autentyczną wersją legendy o księciu Bladudzie, oraz zapoznamy się z opisem niezwykłego nieszczęścia, jakie przytrafiło się panu Winkle'owi
- Rozdział ósmy — uczciwie przedstawia powody nieobecności pana Samuela Wellera, przyjęcie, na które był zaproszony i na które poszedł, oraz opowiada, jak otrzymał on od pana Pickwicka polecenie natury delikatnej i osobistej
- Rozdział dziewiąty — w którym pan Winkle, chcąc umknąć deszczu, wpada pod rynnę
- Rozdział dziesiąty — Jak Sam Weller, obarczony misją miłosną, wywiązuje się z niej i cóż tego wynikło
- Rozdział jedenasty — pokazuje panu Pickwickowi nowe i wcale ciekawe sceny wielkiego dramatu „Życie”
- Rozdział dwunasty — Co się przydarzyło panu Pickwickowi w więzieniu za długi, kogo tam widział i jak spędził noc
- Rozdział trzynasty — podobnie jak poprzedni, dowodzi słuszności starego przysłowia, że nigdy nie możesz przewidzieć, z kim będziesz spał; zawiera również dziwne i zdumiewające polecenie, jakie pan Pickwick dał Samowi Gato
- Rozdział czternasty — w którym Samuel Weller wpada w złe interesy
- Rozdział piętnasty — opisuje różne zdarzenia w więzieniu przy Fleet Street oraz tajemnicze postępowanie pana Winkle’a; mówi również, w jaki sposób nieszczęśliwy więzień kanclerstwa odzyskał wolność
- Rozdział szesnasty — w którym opisano czułe spotkanie Samuela Wellera z jego rodziną. Pan Pickwick zwiedza mały świat, który zamieszkuje, i postanawia w przyszłości nie zadawać się z nim
- Rozdział siedemnasty — opowiada o delikatnych uczuciach panów Dodsona i Fogga oraz o tym, że ci gentlemani nie byli pozbawieni zmysłu komizmu
- Rozdział osiemnasty — głównie poświęcony doczesnym sprawom pp. Dodsona i Fogga. Ukazanie się pana Winkle'a w nadzwyczajnych okolicznościach - Dobroć pana Pickwicka okazuje się większą aniżeli jego upór
- Rozdział dziewiętnasty — w którym opisano, jak pan Pickwick przy pomocy Sama usiłował zmiękczyć serce pana Beniamina Allena i złagodzić wściekłość pana Roberta Sawyera
- Rozdział dwudziesty — zawierający opowieść o wuju komiwojażera
- Rozdział dwudziesty pierwszy — Jak pan Pickwick wywiązał się ze swej misji i jak znalazł sprzymierzeńca
- Rozdział dwudziesty drugi — Pan Pickwick spotyka starego znajomego i tej to szczęśliwej okoliczności Czytelnik zawdzięcza sprawy nadzwyczaj interesujące, a dotyczące dwóch mężów wielkiego znaczenia i potęgi
- Rozdział dwudziesty trzeci — opisujący ważną zmianę w rodzime Wellerów i przedwczesny upadek czerwononosego
- Rozdział dwudziesty czwarty — opisujący ostateczne rozstanie z panem Jingle'em i Hiobem Trotterem, zawierający opis pamiętnego poranku poświęconego interesom w Gray's Inn Square, a zakończonego kilkakrotnym stukaniem do drzwi pana Perkera
- Rozdział dwudziesty piąty — zawiera szczegółowe sprawozdanie z pukania oraz inne rzeczy, między innymi ciekawe dane dotyczące pana Snodgrassa i pewnej młodej damy, a pozostające w związku z tą historią
- Rozdział dwudziesty szósty — Pan Salomon Pell przy pomocy komitetu stangretów porządkuje interesy pana Wellera starszego
- Rozdział dwudziesty siódmy — Ważna konferencja pana Pickwicka z Samuelem Wellerem w obecności jego ojca. Przybycie gentlemana w tabaczkowym fraku
- Rozdział dwudziesty ósmy — w którym Klub Pickwicka zostaje rozwiązany, a wszystko kończy się ku zadowoleniu wszystkich
Gato
Seria:
480 str., oprawa półtwarda, format 135x200
Stan: b.dobry, środek idealny, czyściutki, okładka też poza kilkoma minimalnym obtarciami niemal idealna (w końcu książka ma już ponad 60 lat!)
Wyd.: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1952
ISBN: -