Legendy polskie - Józef Szczypka
Opracowanie graficzne: Renata Szwander
Wydane w eleganckiej szacie edytorskiej legendy polskie w wersji Józefa Szczypki – autora zmarłego przed kilkunastu laty, władającego piękną polszczyzną i wyczuwającego, jak rzadko kto, duchowe bogactwo narodowej przeszłości.
W 38 krótkich opowiastkach, napisanych w języku wręcz melodyjnie stylizowanym, Autor przybliża czytelnikowi – w każdym wieku – legendarną przeszłość Polski i Polaków: od Piasta Kołodzieja po czasy Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła Sierotki.
Spis rzeczy:
⌘ Jak Piast kołodziej, dwu wędrowców gościną racząc, niezwykłe usłyszał słowa od nich a i częstunek po wielekroć odzyskał 5
⌘ Jak książę Mieszko, z oczyma niewidnymi urodzony, świat ujrzał ziemski, aby niebieski móc potem odszukać 13
⌘ Jak święty patron Wojciech jasnogórską wieścił chwałę i pieśń składał do Bogurodzicy, nadto o inszych jego postępkach (nie całkiem spokojnych) pamiątka i pouczenie 17
⌘ A teraz o nowych Wojciecha dziełach oraz o jego śmierci męczeńskiej i wdowim groszu, który z pomocą Bożą cud sprawił 21
⌘ Jak bracia polscy z Kazimierza, przez grzech łakomstwa ujarzmieni, omal nie pomylili drogi do nieba, obficie rybą się racząc 31
⌘ A teraz o mordzie na pięciu braciach polskich i szlachetnym Barnabie, co złoczyńców od sznura uratował 35
⌘ Jak Rusław, sekret przed Tomiłą odkrywszy, nieszczęście na chrześcijan zesłał, sam też gardło dając 39
⌘ Jak Emerykus, królewicz prawy, posłuchał anioła i co za pożytek chrześcijański stąd mamy 44
⌘ Jak święty biskup Stanisław, czci broniąc, pomrzyka Piotra z grobu wywołał, aby mu prawo czynił 48
⌘ A teraz o męczeństwie świętego Stanisława oraz czterech orłach i jednej rybce nie całkiem od łakomstwa wolnej 54
⌘ Jak Sieciech cześnik, mając niemiłą przygodę z żubrem, tylko dzięki świętemu Idziemu zdrowie i uwolnienie od piekła zyskał 61
⌘ Jak Włost przez godne budowy wzrok odzyskał, acz jako pychy niewolnik dziesięciokroć sobie trudu przyłożył 66
⌘ Jak Florian, święty ognia pogromca, już na tamtym świecie będąc, zgodził się wszelako do prześwietnego Krakowa pojechać 71
⌘ Jak Zbawiciel ze Zwierzyńca skrzypkowi trzewik podarował i o niewinności tegoż świadczył, życie mu ratując 76
⌘ Jak trzech braciszków z klasztoru dominikańskiego okrutnie skrzywdzono, lecz błąd ten zdołano naprawić 83
⌘ Jak biedaczyna Franciszek kościół Woźnikom sprawił, niemal samych ptaszków i jelonków mając zrazu za pomocników 86
⌘ Jak cieśle stopniccy chwalebnie lwu pomogli, gdy, o sprawy Boże walcząc, krwią się oblewał 91
⌘ Jak Lagus, dziad proszalny. Najświętszej Panience chleba nie użyczył, opowieść przez jego druhów, lepszego już obyczaju, gwoli przestrogi wszędy głoszona 95
⌘ Jak święta Jadwiga ze Śląska niebu pilnie usługiwała, ale i ziemię otaczała troską, straż ze śpiącego rycerstwa jej przydając 103
⌘ Jak świątobliwa Kinga sól Polsce cudownym sposobem przyniosła, języki ciesząc, a i dusze tym ku lepszemu wiodąc 108
⌘ A teraz, jak świątobliwa pani Kinga umknęła Tatarom, góral zaś ich wyonacył, prawdy mu nakazanej nieokpiśnie strzegąc 113
⌘ Jak męczennicy sandomierscy śmierć ponieśli, a też o ich wole, co Tatarów zuchwale gonił 118
⌘ Jak Michał, archanioł i czartobijca, Leszka Czarnego zachęcił do boju z Jaćwingami, własny miecz mu ofiarując 122
⌘ Jak Paweł, grzeszny biskup, cudowny głos słysząc tudzież wilka mówiącego spotkawszy, duszę swą ku cnocie sprowadził 125
⌘ Jak Matki Boskiej starożytny obraz Łukaszowy, siła krajów minąwszy, Jasną Górę na koniec swoim klejnotem ozdobił 131
⌘ Jak król nasz miłościwy Jagiełło na Świętym Krzyżu cudem ozdrawiał i dlaczego Dębno jest to herb bardzo chrześcijański 139
⌘ A teraz o królu Jagielle, jak poznańczyków nawiedził i dwa ogarki diabłu postawić im kazał 143
⌘ Jak miłościwej Jadwigi królowej, łask zaznawszy, wdzięczny murator karmelicki stopkę in saecula saeculorum wykuł 147
⌘ A teraz, jak Jezus na krzyżu zawieszon przemówił do Jadwigi, królowej naszej, pożytek cierpienia jej ukazując 152
⌘ Jak ksiądz Jan Kanty, jeszcze świętym nie będąc, zbójnickie dusze Panu Bogu pojmał, a tez o inszych jego postępkach słów kilkoro 155
⌘ Jak Pan Jezus ze świętojańskiej fary przez bisurmanów był niewolony i czyjemu to sercu zawdzięcza ratunek, nim sam jął sobie po Bożemu radzić 1 61
⌘ A teraz o świętojańskim Jezusie, gdy złodziejaszka cało puścił, lecz duszę hultajowi na godniejszą zamienił 166
⌘ Jak złotousty Skarga trąbę na koronny pożar zagłuszał i niby drugi Mojżesz wody ludziom utoczył 170
⌘ Jak Radziwiłła, co Panu Bogu chciał być równy, kur do pokuty skłonił 175
⌘ Jak biedna wdowa w trybunale lubelskim prawa szukała, a Chrystus głowę odwrócił, nie mogąc na tamtejsze matactwa patrzyć 181
⌘ Jak Matka Boska Częstochowska swój klasztor ocaliła, z nagła budząc śpiącego mniszka, by złe świece gasił 185
⌘ Jak miasto Tuchola, swej świętej posłuchawszy, godnym fortelem przegnało wroga, co zgubę mu gotował 188
⌘ Jak panna Barbórka ludu śląskiego przed jaśnie grafem, ojcem swoim, broniła, czyli opowieść na modłę górniczą dana 192
⌘
200 str., oprawa twarda płócienna, obwoluta, format 170x235
Stan: b.dobry
Wyd.: Instytut Wydawniczy Pax, 1983
ISBN: 83-211-0278-6